2 hektary i 55 arów położone w Nowinach przejdzie na własność Stowarzyszenia Hospicjum Domowe im. ks. kan. Kazimierza Malinowskiego w Chełmie. Ma tam powstać dom opieki dla przewlekle chorych na raka.
W ubiegłym tygodniu rada powiatu jednogłośnie wyraziła zgodę na przekazanie darowizny. W każdej chwili może ją cofnąć, a hospicjum nie będzie mogło domagać się z tego powodu odszkodowania za poniesione nakłady. Jeżeli w ciągu 10 lat nie powstaną wszystkie zaplanowane obiekty, działka wróci na własność powiatu.
W ubiegłym tygodniu prezes stowarzyszenia Tadeusz Boniecki dziękował radnym powiatu i starostom za życzliwość. Stacjonarne hospicjum, które ma powstać, będzie pierwszym na terenie powiatu chełmskiego.
– Decyzja o budowie takiego obiektu jak hospicjum stacjonarne nie była łatwa. Jednak tego wymagali ludzie, którymi się opiekujemy. Szczególnie w wioskach powiatu chełmskiego chorzy pozbawieni są opieki paliatywnej. Lekarze rodzinni boją się im przepisywać recepty na leki przeciwbólowe, nie mówiąc już o innych dramatach, których jesteśmy świadkami – mówi Boniecki.
Stowarzyszenie Hospicjum Domowe istnieje od dziesięciu lat. Zajmuje się przewlekle chorymi z terenu Chełma i powiatu chełmskiego. Pomoc jest świadczona w domach pacjentów. Hospicjum utrzymuje się z darowizn i odpisu 1 proc. podatku. Rocznie dysponuje kwotą ponad 100 tys. zł. To zbyt mało, by wybudować dom opieki.
– Zamierzamy starać się o środki unijne i ministerialne. Mamy zapewnienie jednej z dosyć znanych firm chełmskich, że przekaże nam materiały na całość inwestycji. Myślę, że będzie to firma strategiczna w naszej budowie – wyjaśnia Boniecki.
W planach jest budowa kompleksów trzech budynków – domu hospicjum, opieki długoterminowej i opieki czasowej. Chorzy więc będą tam mogli znaleźć opiekę na stałe bądź np. na czas wyjazdu członków rodziny na urlop.
W najbliższym czasie zostanie podpisany akt notarialny, który będzie formalnym przekazaniem darowizny na rzecz hospicjum.